Jak to było z krówką Cichociemnych?
Pewnego zimowego wieczoru 2016 odbieram telefon od mamy – Marty
Święcickiej: "Wymyśl mi jakąś atrakcję na imprezy
Cichociemnych. Dębowiec, Myślenice, Gliwice, Warszawa..."
Myślę, myślę i mówię: "Krówki! Na imprezach
weterynaryjnych zawsze mają wzięcie. Z logo, jakąś ładną
grafiką..." W telefonie słyszę: "Krówki? To bez sensu!
Co mają krówki wspólnego z Cichociemnymi?"
Kilka dni później odbieram kolejny
telefon, w którym słyszę: "Wiesz, te krówki to fajny pomysł.
Agat ma krówki – Agatówki, to Cichociemni mogą mieć swoje".

Krówek wyprodukowano 750. Objechały
one sporą część ważnych imprez związanych z Rokiem
Cichociemnych, m. in. uroczystości w Dębowcu w okazji 75 rocznicy
pierwszego skoku, uroczystości w Myślenicach (zakończenie kilkutygodniowego szkolnego projektu i odsłonięcie
tablicy poświęconej Antoniemu Żychiewiczowi ps. "Przerwa"
i Bolesławowi Polończykowi ps. "Kryształ"), uroczystości
w Gliwicach i warszawski Doroczny Zjazd Cichociemnych i ich Rodzin.
Raczyły się nimi takie osobistości jak Minister MON Antoni
Macierewicz, Dowódca Wojsk Specjalnych gen. Jerzy Gut, Dowódca GROM
płk Piotr Gąstał, Dowódca AGAT płk. Sławomir Drumowicz...
Krówka Cichociemnych jest również bohaterką ilustracji "Pomocnika
Historycznego" Polityki poświęconego legendarnym
Spadochroniarzom Armii Krajowej.
Smakowo krówki CC są perfekcyjne, tak
jak bohaterowie, którym są poświęcone. Smak, wygląd,
konsystencja – ideał krówki znany z dzieciństwa. Wszystkim
szczęściarzom, którzy mieli okazję spróbować życzę SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz